Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 7
Pokaż wszystkie komentarzePół biedy jeśli tłoczą się turyści, ale niestety nie brakuje też lokalnych "zjarów", którzy przez cały dzień na ścigaczach upalają tu jak na torze wyścigowym. czyli zupelnie jak na kubalonce :) nas "zjarów" porbowali nawet przepedzac z tamtad
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza